Być może na pierwszy rzut oka jest nieźle, ale w Twojej ziemi po prostu nic nie rośnie. A może od razu widać, że gleba wymaga regeneracji? Podpowiadamy, jak postępować przy najpopularniejszych bolączkach ogrodników.

Regeneracja gleby po pracach budowlanych

Wprowadzasz się do nowego domu, by jak najszybciej cieszyć się swoim żyznym ogródkiem. Jednak zanim zaczniesz go uprawiać, ziemię wielokrotnie rozjadą ciężarówki, koparki i inne ciężkie maszyny. Być może na terenie działki trzeba będzie zrobić wykopy, a wówczas w miejscu Twojego wymarzonego przyszłego trawnika możesz zastać ostre kamienie, zbitą glebę, góry i dołki.

Jeśli rzeczywiście chodzi o trawnik, to istnieją sposoby na jego regenerację w miejscu, w którym przejeżdżał ciężki sprzęt. Ziemię można potraktować wertykulatorem, areatorem, a następnie dosiać brakującą trawę. Pomocne może być też piaskowanie trawnika. W przypadku dużych ubytków ziemi, a także wyjątkowo kamienistego podłoża tam, gdzie wierzchnia warstwa piasku została wykopana, może się okazać, że jedynym sposobem na regenerację gleby po pracach budowlanych jest nawiezienie nowej warstwy żyznej ziemi na działkę.

Regeneracja gleby po suszy

Zupełnie inaczej jest z ziemią, która popękała z powodu suszy. Łatwo powiedzieć, że wystarczy ją odpowiednio podlać, gdy grunt jest poryty koleinami i łuszczy się z braku wody. Nie każdy rozumie, że regeneracja gleby po suszy to nie tylko jej podlanie, ale też dostarczenie do gruntu odpowiedniej ilości:

• próchnicy w formie nawozów humusowych,
• aktywizatora biologicznego gleby (który zwiększy lość bakterii w ziemi, a ta z kolei poprawi wchłanialność minerałów przez rośliny),
• kwasów i zasad. Poprawa pH gleby jest ważne, bo długotrwałe zakwaszenie zmniejsza zdolność do magazynowania wody.

Aby mieć pewność, że zakwaszenie czy brak próchnicy są problemem właśnie na Twojej działce, zamów diagnostykę gleby w formie specjalnego testu. Wystarczy dostarczyć nam próbkę, by otrzymać przejrzysty raport w formie PDF. Nie próbuj odkwaszać ani aktywizować gleby, jeśli nie znasz jej składu. Być może jeszcze pogorszysz jej stan.

Gleba skażona i pozbawiona składników odżywczych

W miastach i w pobliżu fabryk może dojść do skażenia gleby metalami ciężkimi. Wówczas najlepiej byłoby posadzić na niej rośliny, które intensywnie pobierają te składniki z ziemi, jak pokrzywa, koniczyna biała lub konopie siewne. Takich gatunków jest więcej, a część z nich można traktować jako gatunki ozdobne. Warto skontrolować stan gleb przed i po takich nasadzeniach.

Jeśli chodzi o regenerację gleby, na której wcześniej uprawiano wymagające gatunki, to najlepiej będzie zacząć od zbadania próbki ziemi. Dowiesz się, czy brakuje w niej fosforu, azotu czy innego składnika. Będziesz mógł dobrać uprawy zgodnie z uniwersalnymi ogrodniczymi zasadami (nie sadzi się pomidorów po papryce itp.) lub za pomocą odpowiedniego nawożenia poprawić skład gleby, by móc uprawiać to, co chcesz.