Skorzystaj z promocji! Kup zestaw za 129 zł zamiast 149 zł.
Pozornie wszystko wydaje się być oczywiste. Chcąc mieć ładny ogród, najpierw zmierz teren i przenieś model na kartkę lub do programu, a następnie zacznij projektować poszczególne elementy. Następnie na miejsce przyjedzie wywrotka z ziemią lub ogrodnik, który będzie martwił się, czy wszystko to da się posadzić w wybranych miejscach…
Naszym zdaniem takie podejście przypomina zakładanie ogrodu od środka. Zamiast tego warto byłoby zacząć od diagnostyki gleby, którą masz na swoim terenie.
Obecnie coraz więcej osób projektuje ogród również ze względu na środowisko – by stworzyć miejsce nie tylko dla siebie, ale i zwierząt, zagrożonych gatunków czy pszczół. Tymczasem projektowanie takiego ogrodu rozpoczynają od wwiezienia na miejsce wywrotki pełnej ziemi ze sklepu. Może ona zawierać herbicydy czy obce dla danego terenu insekty i bakterie. Czasem taka ziemia transportowana jest nawet kilkaset kilometrów. Widać tu pewien paradoks.
Wystarczy pobrać próbkę ziemi podczas projektowania ogrodu przed domem, by dowiedzieć się, jakiej jakości jest posiadana gleba. Poznasz:
Nie sposób ocenić tego „na oko”. Wyposażony w taką wiedzę możesz dobrać gatunki idealne na danym terenie. Możesz też skorzystać z naszych propozycji gotowych nawozów i poprawić jakość ziemi pod kątem roślin, które planujesz. Dopiero wtedy możesz liczyć na bujny trawnik i obfite plony warzyw.
Podsumujmy więc, z jakich kroków powinno składać się projektowanie przydomowego ogrodu:
Jak widzisz, zaczynając od drugiego czy trzeciego kroku, sporo tracisz. Drogie sadzonki mogą się nie przyjąć, a cała praca pójdzie na marne. Nawet, gdy decydujesz się na całkowitą wymianę gleby za pomocą ziemi ze sklepu, i tak musisz ją nawozić i kultywować. Lepiej więc zacząć od podstaw, czyli od własnej gleby, planując projekt ogrodu przed domem.