Pandemia pokazała, że niektóre branże mogą upaść z dnia na dzień, podczas gdy dobry pomysł na biznes ogrodniczy przetrwa najgorsze czasy. Co opłaca się uprawiać i jak wybrać, by nie stracić czasu i pieniędzy?

Co opłaca się uprawiać?

Popularne zapytania w wyszukiwarkach dobitnie pokazują, co chodziło po głowie Polakom w 2020 i 2021 roku. Co opłaca się uprawiać na 1 ha, w tunelach foliowych, w szklarni, na małym areale – te pytania padały częściej, niż kiedykolwiek wcześniej.

Osoby, które przychodzą spoza branży, często nie zdają sobie sprawy, że sam pomysł na biznes ogrodniczy to za mało. Musi być jeszcze osadzony w realiach. Dlatego nie do końca mają sens rozważania typu: plantacja borówek czy sad, jeśli jeszcze nie wiesz, jaką masz ziemię w swoim ogrodzie i jak wygląda codzienność przy uprawach poszczególnych warzyw, kwiatów i owoców.

Od czego zacząć biznes ogrodniczy?

Większość osób zaczyna od pytania na forach internetowych, co opłaca się uprawiać w danym regionie. Tymczasem to błąd, bo:

• gleba u Ciebie może być inna niż kilka kilometrów dalej, więc takie porady nic nie wniosą;
• wiele zależy od zdolności marketingowych i praktycznych rolnika – nie wiesz, kto Ci radzi w internecie;
• zazwyczaj rolnicy na forach zniechęcają konkurencję do swojego pomysłu na biznes ogrodniczy.

Zacznij od zamówienia Diagnostyki Gleby na swoim terenie. To kosztuje tylko 99-149 zł, a może zabezpieczyć przed kompletnym biznesowym fiaskiem. Dostaniesz raport, z którego dowiesz się:

• czy Twoja gleba jest kwaśna, czy zasadowa,
• jakie gatunki będą na niej najlepiej rosły,
• jak ją nawozić, jeśli chcesz uprawiać coś innego,
• czy masz żyzną, czy piaszczystą lub gliniastą glebę.

Być może już chodzi Ci po głowie kilka pomysłów na biznes ogrodniczy, a masz ziemię, która jest perfekcyjna akurat do jednego z tych rodzajów upraw. A może Twoja ziemia jest obiektywnie słabej jakości, ale nie wiesz, że akurat na takim piasku rośnie Twoja wymarzona lawenda? Nawet, jeśli okaże się, że masz bardzo mało urodzajną ziemię, to przynajmniej będziesz wiedział, na czym stoisz ( i to dosłownie…). Wówczas możesz dobrać odpowiednie nawożenie i policzyć, czy wówczas nadal ten pomysł na biznes ogrodniczy będzie Ci się opłacał.

Od żyzności gleby zależy też wielkość zbioru. Nie możesz robić żadnych kalkulacji, ani nawet opierać się na wyliczeniach sąsiadów czy ekspertów, jeśli nie znasz składu swojej gleby. Jeśli natomiast dopiero rozglądasz się za działką, to będziesz mógł najpierw zbadać glebę, a dopiero potem podjąć racjonalną decyzję co do lokalizacji upraw.

Pomysł na biznes ogrodniczy – realia prowadzenia upraw

Już wiesz, jakiej jakości jest Twoja gleba i co opłaca się uprawiać. Na koniec warto podjąć jeszcze jeden wysiłek, o którym często zapominają początkujący ogrodnicy-biznesmeni. Odwiedź uprawę podobną do tej, jaką planujesz. Bez trudu znajdziesz gospodarstwo agroturystyczne z plantacją lawendy, borówek czy pomidorów. Opłacalny pomysł na biznes ogrodniczy to jedno. Liczą się jednak również realia życia lub pracy na takiej farmie. Przykładowo uprawa chmielu może Cię zaskoczyć wyglądem. To wysoka, ciągnąca się po horyzont konstrukcja z tyczek i sznurków, która zaburzy Ci widok i wymaga ogromu pracy przy wznoszeniu. Z kolei z uprawą niektórych innych roślin wiąże się nieprzyjemny zapach, roje owadów lub inne niedogodności, o których powinieneś wiedzieć, zanim zaczniesz się zastanawiać, jak zacząć taki biznes ogrodniczy.